Musze się pochwalić prezentem urodzinowym od Orseny!
Namalowała dla mnie obraz... ale jestem podekscytowana- właśnie do mnie dotarło,że chyba jeszcze nigdy nie dostałam niczego ręcznie robionego :p
No oto wspomniane dzieło:
Na zdjęciu ptak wydaje się żółty ale w rzeczywistości jest złoty.
Pięknie pasuje do mojej sypialni i już zamawiam następny :)
A to LINK fotobloga Orseny- oprócz malowania robi piękne zdjęcia:)
Dzisiaj (5/1/2014) dotarła dostawa następnych obrazów :)
Pierwsze drzewo-zawiśnie obok ptaka:
A to dwa aniołki dla moich diabełków do pokoju :)
Translate
niedziela, 22 grudnia 2013
piątek, 13 grudnia 2013
Dwa kompleciki dla dwóch siostrzyczek :)
Moje ostatnie dokonania to właśnie te dwa komplety:
Pierwszy zestaw nadaje się dla dziewczynki w wieku 3-6 miesięcy.
Mitenki wykonałam ze wzoru znalezionego oczywiście na internecie gdzieś :p
Drugi z przeznaczeniem dla 5-6 letniej damy (obwód głowy 56cm):
A tutaj mój 3letni synuś prezentuje czapeczkę i mitenki :)
Mitenki zrobione wg TEGO opisu.
Pierwszy zestaw nadaje się dla dziewczynki w wieku 3-6 miesięcy.
Mitenki wykonałam ze wzoru znalezionego oczywiście na internecie gdzieś :p
Drugi z przeznaczeniem dla 5-6 letniej damy (obwód głowy 56cm):
A tutaj mój 3letni synuś prezentuje czapeczkę i mitenki :)
Mitenki zrobione wg TEGO opisu.
środa, 11 grudnia 2013
Ciasto Marchewkowe
Nie mogłam się długo zebrać,żeby w końcu spróbować je upiec!
Przepis dostałam od Iwci a ciasto jest przepyszne.
W końcu udało mi się dwa razy z rzędu jej upiec, w smaku też niczego sobie...więc dzielę się przepisem :)
Zanim zaczniecie je robić weźcie pod uwag parę rzeczy:
Wykonanie:
Jajka ubić z cukrem (waniliowym też). Dodac mąkę, proszek do pieczenia, sodę, sól i cynamon. Następnie wlać olej, sok jabłkowy. Dodać marchew i orzechy.
Masę wlać do formy i piec w 180 st ok 30 min.
Gdy ciasto ostygnie zrobić krem. Wszystkie składniki po prostu wymieszać.
Krem nałożyć na wierzch i posypać orzechami.
Przepis dostałam od Iwci a ciasto jest przepyszne.
W końcu udało mi się dwa razy z rzędu jej upiec, w smaku też niczego sobie...więc dzielę się przepisem :)
Zanim zaczniecie je robić weźcie pod uwag parę rzeczy:
- Przepis jest na mniejszą blaszkę ale oczywiście można zrobić podwójną porcję.
- Zawsze robię podwójną porcję kremu- wtedy (tak jak na zdjęciu) nakładam go do środka i na wierzch.
Ciasto Marchewkowe
Ciasto:
- 1,5 szkl mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka cynamonu
- 3/4 szkl cukru
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- 1/2 szkl oleju
- 3 jajka
- 1 szkl startej marchewki
- 1/2 szkl soku jabłkowego
- ok 100g zmielonych orzechów (plus do posypania na wierzch)
- 2 łyżki masła
- 1/2 szkl cukru pudru
- 120g serka śmietankowego (np do kanapek)
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- kilka kropel soku z cytryny
Wykonanie:
Jajka ubić z cukrem (waniliowym też). Dodac mąkę, proszek do pieczenia, sodę, sól i cynamon. Następnie wlać olej, sok jabłkowy. Dodać marchew i orzechy.
Masę wlać do formy i piec w 180 st ok 30 min.
Gdy ciasto ostygnie zrobić krem. Wszystkie składniki po prostu wymieszać.
Krem nałożyć na wierzch i posypać orzechami.
czwartek, 5 grudnia 2013
Czapeczki
Ostatnio miałam okazję zrobić dwie czapeczki dla jeszcze nie narodzonej dziewczynki :)
( przyszła ciocia nie może się doczekać narodzin i już kolekcjonuje prezenty :p )
Oto pierwsza:
Jako model wystąpił mój młodszy synuś- Kamilek.
Prawda,że słodki??? :) Hihihiii...
Wzór można znaleźć TUTAJ.
A kwiatek TUTAJ.
Zapomniałam dodać,że czapeczkę wykończyłam oczkami rakowymi.
Druga czapeczka to nasza poczciwa sówka :)
Użyłam ciekawej włóczki- początki nie były łatwe bo nie widziałam oczek i na oślep wbijałam szydełko! Później na szczęście było lepiej.. najważniejsze,że wszystko trzyma się kupy :p
(tutaj trochę zjeżdżała z główki bo jeszcze za duża)
Szkoda,że zdjęcie nie odzwierciedla rzeczywistego wzoru i koloru włóczki bo jest śliczna!
Delikatna i baaardzo miękka.
Wzór ze stronki,na którą bardzo często zaglądam:
http://repeatcrafterme.com/
( przyszła ciocia nie może się doczekać narodzin i już kolekcjonuje prezenty :p )
Oto pierwsza:
Jako model wystąpił mój młodszy synuś- Kamilek.
Prawda,że słodki??? :) Hihihiii...
Wzór można znaleźć TUTAJ.
A kwiatek TUTAJ.
Zapomniałam dodać,że czapeczkę wykończyłam oczkami rakowymi.
Druga czapeczka to nasza poczciwa sówka :)
Użyłam ciekawej włóczki- początki nie były łatwe bo nie widziałam oczek i na oślep wbijałam szydełko! Później na szczęście było lepiej.. najważniejsze,że wszystko trzyma się kupy :p
(tutaj trochę zjeżdżała z główki bo jeszcze za duża)
Szkoda,że zdjęcie nie odzwierciedla rzeczywistego wzoru i koloru włóczki bo jest śliczna!
Delikatna i baaardzo miękka.
Wzór ze stronki,na którą bardzo często zaglądam:
http://repeatcrafterme.com/
Subskrybuj:
Posty (Atom)